Jeżeli chodzi o wyrób rur dłuższych, które zawsze są bardziej pożądane i w użyciu korzystniejsze od krótkich, wówczas rezygnuje się z poprzedniego oddzielnego impregnowania papieru w rezerwuarach, a uskutecznia się je równocześnie ze sklejaniem skrętów na aparacie. Osiąga się to w ten sposób, że między nawijające się skręty papieru wlewa się rozgrzany do temperatury 120″ asfalt, który pod działaniem gorącego wałka przenika papier i lepiąc go, równocześnie też go impregnuje.
Asfalt użyty do lepienia ma mieć po stężeniu znaczną twardość, zbliżoną do średnio twardej smoły; do roztopionej masy dodaje się więc jeszcze różnych pyłów mineralnych, podobnie jak do kitów, w ilości około 40%; ponieważ masa stałaby się przez to za gęstą, dolewa się do niej około 8% rzadkiego teru. Jako dodatku używa się także pyłu ulicznego albo też odpadków ze starych rur.
Łączenie rur asfaltowych w rurociąg jest sprawą do pewnego stopnia skomplikowaną, ponieważ nie dadzą się w nich wykonywać mufy tak, jak w żelaznych. Połączenie umożliwia się więc w ten sposób, że w jeden koniec rury wbija się gorący żelazny klin o stożkowatej formie, który rurę w tym końcu zagrzewa i rozciąga; ta operacja połączona jest jednak z niebezpieczeństwem przedarcia rury; można więc użyć drugiego sposobu, t. zn. rozszerza się koniec rury nie klinem, ale przez nawiercanie jej odpowiednim świdrem, co znowu koniec rury osłabia. W końcu połączenie uskuteczniać można przez użycie pierścieni; są to rury wykonane, jak i inne, z asfaltu, ale średnica ich jest zawsze o tyle większą, że dadzą się one zasunąć na rury, które mamy przedłużyć.